wiem, łapki cię Aniu świerzbią, a u was później wszystko, jeszcze ciut i ty zaczniesz, przynajmniej plan dopracujesz, bo u ciebie perfekcyjnie, ze smakiem i gustem
ja co innego planuję, potem coś innego zacznę i plan się sypie!
Zrobię, bo przekonamy się, czy sklep warty uwagi
też jestem ciekawa, ale pani przez telefon zapewniała, że są ładne, zobaczymy
w tv nie machałyśmy, macham teraz
Hej, Irenko z wbudowanym akumulatorkiem ale już pięknie u Ciebie! U mnie jeszcze mnóstwo śniegu, tylko klony przycięłam, więcej nic nie da się zrobić ale może to i dobrze, bo czasu teraz też baaardzo mi brakuje Twoim uśmiechem i energią zachwycam się nieustannie i próbuję zarazić, ale cos mi ostatnio nie wychodzi Pozdrawiam bardzo cieplutko, Kasia
Edytko, od 3 lat mam 2 świecznice, jedna ma zielone liście, mocna roślina, ale jej kwiaty cuchną!!!!!!
natomiast druga Atropurpurea, o bordowych liściach pachnie nieziemsko, cudownie! i te właśnie sobie dokupiłam, piękna roślina, ale wrażliwa na słońce, w półcieniu najlepiej rośnie i musi mieć wilgotne podłoże, czyli latem trzeba ją podlewać; jest bardzo wysoka, na tle zielonych liści, jej bordowe, pięknie się prezentują
niestety nie mogę znaleźć zdjęcia; będę ją w tym roku przesadzać w inne miejsce, bo rośnie pod tamaryszkiem, a tam mam zaplanowaną ławkę