Madżenko ja bym się jeszcze nie odważyla w baletkach wystartować z domu wracałam w sobotę nad ranem z imprezki w szpilkach i myślałam że mi nogi odpadną przy -5
dzisiaj w Lidlu kupiłam sobie takie kalosze za cale 39,90, były jeszcze żółte, nebieskie i czarne (ale nie w moim rozmiarze)
były też do nich polarowe skarpety za 19,90
WITAJ pooglądałam, poczytałam i powiem, że masz bardzo zadbany ogród Czytam, że chcesz trawy podosadzać. Zastanawiasz się nad zakupami w necie... Rozumiem Twoje rozterki zakupowe hmmm o ile żurawki kupowałam przez internet i raczej byly ok, to z trawami masakra totalna była... przychodziły paskudne sadzonki, dwa źdźbła na krzyż...Nie wiem skąd jesteś ale może rozejżyj się po bliższej i dalszej okolicy.
nic dziwnego, przecież my prawie po sąsiedzku to i śniegu tyle samo. U mnie ta rabata która jest w zaciszu domu od południa jest już czysta reszta biała... jeszcze chwilka i będzie wiosna. Tylko ta myśl trzyma mnie przy życiu
no właśnie CZEMU? boćki takie miluchne a głośniki też mam na ścianie tylko tak wyyyysoko, no popaaaacz jaki Adaś spostrzegawczy. Mój Piotr dzisiaj ogląda ze mną Maję i po slowach właściciela ogrodu, że nie nadąza za poczynaniami w ogrodzie. Mówi ooo jaki życiowy facet, doskonale go rozumiem
Aniu jeszcze trochę i śnieg sobie od nas pójdzie i będzie wiosna Fakt wieje strasznie ale z jednej strony mnie to cieszy, bo droga dojazdowa u nas masakryczna a wiatr fajnie osusza