Haniu, Aniu dziękuję za kibicowanie. Raźniej mi, gdy czuję wasze wsparcie.
Nie było mnie przez weekend, więc postępów zero

. Dzisiaj pojawiła się ponownie ekipa ogrodnicza, robi się ostatni odcinek murka. Za tydzień, dwa sianie trawnika. Zaczynam mieć nadzieję że chwasty tym razem mnie nie zarosną

.
A magnolia miała być w kącie przy szopce, ale nie pasowała Żonowi. Chciał tam mieć iglaka, więc trzeba było przekopać. Iglak w postaci tui Schmaragd jak widać jest. Początkowo był posadzony Szmaragd "z odzysku", ale nie miałby szans w tym miejscu na regenerację. Więc poszedł na drugą stronę, gdzie lepsze warunki słoneczne przede wszystkim.