No kochana, szacun dla ciebie i twojej rabatki. Co tam, że przykryła. To lepsze niż pinteresowska: https://www.pinterest.com/pin/529876712382435952/
I pomyśleć, ze rabatkę wiosną zakładałaś
Zostały mi trzy sadzonki werbeny, jutro wetknę za hortensjami. Ale moje są malutkie, tylko sadzonka werbeny od Małej Mi zaczyna kwitnąć, moje może do zimy zakwitną
Dzięki Iwonko
Dzisiaj podlałam tą nieszczęsną tuję takim specjalnym środkiem (od mojej ulubionej ogrodniczki) z zawartością potasu i magnezu Będę ją jeszcze dodatkowo podlewać Zobaczymy
Za trawnik dziękuję ... ale zauważyłam ostatnio, że coś mi nierówno rośnie ... są miejsca, gdzie jest już bardzo wysoka, wybujała właściwie nadająca się do koszenia a tuż obok niska... nie wiem czemu tak się dzieje?
Iwonko pod brzozami mam bukszpany z hostami a na nasłonecznionych brzegach mam azalie, zurawki i bergenie. Przy samych gabionach w cieniu mam świecznicę czekoladowoą. Widziałaś rabate brzozową u Syli?
Po bokach brzóz mam juz trawy , trzmieliny i laurowiśnie. Jesli chesz zdjecia to jesli mnie nie dopadnie w czwartek skleroza to zrobie zdjecia,mni juro ide po pracy do fryzjera.
Tesiu, to wygląda, niczym inspiracja jakiegoś ciurkadełka w stylu ... nie znam się na stylach, hi, hi.
Ale u Sylwii też rura z kamieni wychodzi i się wszyscy zachwycają ścianą wodną, a ty tu zaraz zażegnujesz się demontażem
Buziak
Ewuniu, dziękuję za pomoc, byłam w mieście, dopiero wróciłam
Co do kącika, muszę poszukać jeszcze inspiracji, żeby nie było potem, ze to nie tak chciałam
Buziaki
Mira, przede wszystkim usytuowanie domu na działce byłoby inne.
Podoba mi się to, co ma proste linie, dość późno to odkryłam. Do tego uwielbiam asymetrię, nawet nasz dom nie ma symetrycznego dachu i za to go lubię Męczą mnie rabaty symetryczne po obu stronach wejścia jak odbicie lustrzane. Wszystko wtedy takie oczywiste. (miałam tak na początku, zmieniłam to i dochodzi się do domu niby z boku).
Mój M jest przeciwieństwem tych upodobań. Uwielbia starocie, dębowe meble (mamy takie w salonie), zawijasy, antyczne zegary ... i żywe kolory. Mam problem z połączeniem tych dwóch form, abyśmy oboje byli zadowoleni.
Wpadłam na pomysł, jak wybieraliśmy projekt domu. Z katalogu każdy wybrał swoje 10 typów z uwzględnieniem stron świata i innych standardów. Nie konsultowaliśmy wyborów, każdy wybierał sam to, co mu się podoba, potem porównaliśmy. Nasz dom był jedynym wspólnym projektem
I tak 25 lat kompromisów jest za nami.
Nie wiem więc, czy miałabym nowoczesny dom? Bo bez e-Ma nie byłby mi potrzebny, a z nim ... liczę się też z jego upodobaniami: w ogrodzie kompromis:
rabaty prostokątne moje, kolory jego ( tylko ja podzieliłam kolory rabatami)
Pinterest jest fajnym narzędziem, trzeba tylko odkryć jego działanie.
Jest tam taka opcja, że samemu na wybraną tablicę przypinasz z sieci zdjęcia, które ci się podobają. Np. z Ogrodowiska. Jak najedziesz i klikniesz na zdjęcie, przekieruje cię net na stronę, z której fotka pochodzi, czyli do czyjegoś wątku. Ja w ten sposób wykorzystuję mozliwości. Zdjęcie osadzone jest w wątku razem z opisami itd
Dobrze mieć taką świadomość. Dzięki Ana za radę. Widziałam śliczne śliwo-wiśnie, ale cena powalała
Będę myśleć o tym później: albo śliwowiśnie, albo klony
Iwonko dzięki dwie nazwy pamiętam
Nikko Blue, Renate, reszta kupowana przed O. więc nazwy nie spisywałam, a jeszcze dwie metki zobaczę
jedna jest bardziej czerwona
a druga taka malinowa, inne dopiero, zaczynają