Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony 16:58, 04 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Edytko, jeden z tych fajnych chłopaków dzisiaj przerzucił mi cały kompost do nowego kompostownika Ja tylko stałam i przelewałam kompost wodą. W beczkach miałam zalany obornik, wybrał mi na kompost wszystko gęste, dolaliśmy wody, gnojówka będzie po rozcieńczeniu do podlewania.
A rano wstaje o 6.30 i podlewa mi cały ogród.

Ogródek Iwony 16:51, 04 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


Iwonko
A mogłabyś zrobić zdjęcie jednej takiej tujki, która walczy o przetrwanie ... bo ja mam jedną taką "zrudziałą" i nie wiem czy ją wymieniać czy może jeszcze jej coś zapodać? może ten biohumus, o którym piszesz?

Reniu, fotki z bliska zrobię wieczorem. teraz za ostre słońce jest.
To wygląda tak, że mimo zżółknięcia końców igieł tujki są miękkie i dalej zielone. Kilka zbrązowiała całą i w dotyku igły były suche i się kruszyły. Takich już wyciągnęłam 5 sztuk.
Mój ogród pod górkę... 16:16, 04 lip 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Do góry
Iwk4 napisał(a)

A co do zmian - kazda rewolucja wykancza. Ale i tak bym nie chiała stać w miejscu i niczego nie osiągnąć.

Chyba sobie to zapiszę i kiedy będę miała już dość moich rewolucji, wtedy sobie zerknę dla podładowania akumulatorów
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 14:50, 04 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Daleko nie musiałam szukać. Poczytałam Waldka. Wszystko jasne. Czyli powinno się wykorzystać świeże, nie zostawiać wywaru z pokrzyw?



Mus zrobić tak jak pisze Waldek
Mój ogród pod górkę... 14:49, 04 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Udanej zabawy.
A co do zmian - kazda rewolucja wykancza. Ale i tak bym nie chiała stać w miejscu i niczego nie osiągnąć.
Ty Kasiu pwenie też.
Mój ogród pod górkę... 14:02, 04 lip 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Kasiu, a gdzie się takie kamienie kupuje ?
To dopiero metamorfoza.
Z ugoru taki ogród


Dolomit to kupowała firma, a wapienny kupowaliśmy przez all... z Jury.
Jak szukałam fotki dla Ciebie i sobie to wszystko przypomniałam, to aż mi się ciśnienie podniosło
Mój ogród pod górkę... 13:35, 04 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, a gdzie się takie kamienie kupuje ?
To dopiero metamorfoza.
Z ugoru taki ogród
Nasz przydomowy ogródek 13:31, 04 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)



Zbyszku,twoja róża pnąca jest śliczna. Jak się nazywa ? Ile masz tam sztuk ?
Mój ogród pod górkę... 13:27, 04 lip 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Kasiu, basen to strzał w dziesiątkę.
Ale w tym roku nie mam
Jak kładliście te murki?
Na zaprawę? Czy masz może jakąś fotkę z kładzenia murków albo pojedynczych elementów?
Pod jaką nazwą kupoealiście ten łupek ? Czy jak go zwał?


Te duże mury wokół basenu i paleniska są kładzione na zaprawę z dolomitu, te wyżej kładzione na sucho z kamienia wapiennego.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:22, 04 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Daleko nie musiałam szukać. Poczytałam Waldka. Wszystko jasne. Czyli powinno się wykorzystać świeże, nie zostawiać wywaru z pokrzyw?
Mój ogród pod górkę... 13:16, 04 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, basen to strzał w dziesiątkę.
Ale w tym roku nie mam
Jak kładliście te murki?
Na zaprawę? Czy masz może jakąś fotkę z kładzenia murków albo pojedynczych elementów?
Pod jaką nazwą kupoealiście ten łupek ? Czy jak go zwał?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 00:05, 04 lip 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
Iwk4 napisał(a)

4 dni temu opryskaliśmy pierwszy raz. Na mszyce głównie. Ale roślinki aż błyszczą po niej.
Muszę jeszcze doczytać o gnojówce z pokrzywy.
Po 8 dniach jest dobra do pierwszego oprysku. Na tym etapie przegniły już listki.
Dłużej gniją gałązki. Ostateczmie dobra jest jak przestaje szumować.
Trzeba przecedzić. Gęste można wyrzucić na kompost. Ciecz rozcieńczyć.
Może stać sobie.

A co wtedy z namnożonymi podczas fermentacji pożytecznymi grzybami i bakteriami?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:52, 03 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)

4 dni temu opryskaliśmy pierwszy raz. Na mszyce głównie. Ale roślinki aż błyszczą po niej.
Muszę jeszcze doczytać o gnojówce z pokrzywy.
Po 8 dniach jest dobra do pierwszego oprysku. Na tym etapie przegniły już listki.
Dłużej gniją gałązki. Ostateczmie dobra jest jak przestaje szumować.
Trzeba przecedzić. Gęste można wyrzucić na kompost. Ciecz rozcieńczyć.
Może stać sobie.



To jutro zabieram się za podlewanie "ekologicznym nawozem"
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:46, 03 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


To moja ma już 8 dni Czy to znaczy, że mogę jutro podlać pierwszy raz? A co ile podlewasz swoje roślinki gnojówką?

4 dni temu opryskaliśmy pierwszy raz. Na mszyce głównie. Ale roślinki aż błyszczą po niej.
Muszę jeszcze doczytać o gnojówce z pokrzywy.
Po 8 dniach jest dobra do pierwszego oprysku. Na tym etapie przegniły już listki.
Dłużej gniją gałązki. Ostateczmie dobra jest jak przestaje szumować.
Trzeba przecedzić. Gęste można wyrzucić na kompost. Ciecz rozcieńczyć.
Może stać sobie.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:19, 03 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)
M wyczytał, że pierwszy raz można po 3 dniach, ale trzeba rozcieńczyć 1:10. Mszyce jej nie zmoszą, ale zapach mdlący przez chwilę jest. Opryski robiliśmy z niej. Mszycy mniej. Padły od zapachu
Tylko do oprysku przecedzałam przez gazę.
Laliśmy też rozcieńczoną na kompost. Wspomaga rozkład kompostu.


To moja ma już 8 dni Czy to znaczy, że mogę jutro podlać pierwszy raz? A co ile podlewasz swoje roślinki gnojówką?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:59, 03 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
M wyczytał, że pierwszy raz można po 3 dniach, ale trzeba rozcieńczyć 1:10. Mszyce jej nie zmoszą, ale zapach mdlący przez chwilę jest. Opryski robiliśmy z niej. Mszycy mniej. Padły od zapachu
Tylko do oprysku przecedzałam przez gazę.
Laliśmy też rozcieńczoną na kompost. Wspomaga rozkład kompostu.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 22:21, 03 lip 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Violu, wyślij mi namiary na Ciebie, jak przymiotno i firletka przekwitną, to ci wyślę. W tytule napisz firletka. Przymiotno jest śliczne i mam. Ola ma ode mnie, chociaż nawet nie wiedziała, że chce


Iwonko, bardzo bardzo chcę
Ogródek Iwony 11:27, 03 lip 2015


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14030
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Edytko, masz ciekawe skojarzenia Faktycznie tak wygląda
Na tarasie uwielbiam siedzieć, kiedy jest wolna chwila. Róże fajnie , subtelnie pachną i wychylają łebki nad murek, jakby chciały zajrzeć do salonu. Miskanty pięknie falują. Kocham mój ogród. Udało się.
Ale najpierw musiałam sobie uświadomić, ze można dokonać tych zmian. I mój M musiał nauczyć się czytać w moich myślach. Sama bym nie poradziła sobie. To pewne.


Iwonko i tak jest ciężko by było bez doradców i pomocy bo wizje w naszych głowach nie zawsze są realne ale nasze chłopaki to potrafią sprowadzić nas praktycznie na ziemie Kochane chłopaki buziaki
Ogródek Iwony 10:24, 03 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Olu, dziękuję.
Tujki trochę psują widok, ale sprawdzałam, niektóre co są brązowe na zewnątrz - żyją. Dwa razy pryskałam biohumusem przeciw brązowieniu igieł dla iglaków. dziś wieczorem był następny oprysk. Poczekam do jesieni i zobaczę, jak sobie poradzą. Mam obiecane nowe, ale te tak walczą o przetrwanie, ze staram im się pomóc. % sztuk padło, to łatwo było je wyjąć z ziemi. Te siedzą mocno. Ukorzeniły się, tylko w te upały majowe nie dały rady utrzymać zielonych igieł. Nie wiem tylko, czy gałązki przyciąć, czy poczekać ?


Iwonko
A mogłabyś zrobić zdjęcie jednej takiej tujki, która walczy o przetrwanie ... bo ja mam jedną taką "zrudziałą" i nie wiem czy ją wymieniać czy może jeszcze jej coś zapodać? może ten biohumus, o którym piszesz?
Do raju daleko - u Ewy 10:23, 03 lip 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ewuniu, siedzę z M na tarasie i podczytuję twój wątek, tzn. nadrabiam zaległości. M patrzy mi przez ramię i zachwycił się twoimi przetacznikami. Szczerze mówiąc nie znam ich wcale, co i jak. Róża na pniu też jest śliczna. Kiedyś u Ciebie widziałam taką żółtą. Masz ją jeszcze?


Iwonko, mam nadal 3 róże żółte na pniu w przedogródku, tam gdzie rosną przetaczniki. Wrzucę jeszcze raz to zdjęcie, bo wszyscy widzą tylko przetaczniki, a róż nie zauważają Przetaczniki mam od wiosny, więc też dopiero je poznaję Teraz dosadziłam więcej krzaczków, jest jeszcze bardziej niebiesko

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies