Zaplanowana jest budowa takiego jakby wgłebnika, tylko że na powierzchni ziemi (bo po deszczach typowy wgłębnik byłby u nas pod wodą).
Na trzech bocznych krawędziach będzie molinia KF z myślą o tym, żeby przysłaniać wnętrze przed niechcianymi spojrzeniami, a na tej krawędzi, gdzie będzie wejście wymyśliłam molinie ED - właśnie chciałam, żeby tam było coś niższego, tak żeby stojąc na przeciw, wnętrze tego miejsca było widoczne.
A wiesz że zachęcona twoimi sukcesami wyżuliłam od Krysi nasionka rozplenicy? Będę siać Na razie największa porażka to molinia. Nic a nic nie wzeszło ani z odmianowej ani z czystej
W3 miejscach molinia reszta to stipa i byliny takie jak szlawia przetaczniki rozchodnik I krwawnik. Jedna kostka bukszpanowa i rozplenice przesadzone spod grusz
molinia ma ten plus że zdąży wyrosnąż zanim zagłuszą ją jeżówki mysle ze ma tak cieniutkie źdźbła że takiej masie jezówek zgubi się jeśli nie będzie wystawac
tak,molinia ma kępę szeroką. Ale to dobrze wygląda jak sie wylewa z donicy, chyba że masz jakąś specyficzną.
Wąski od podstawy jest trzcinnik Karl forester i wczęsnie kwitnie- jest taki pionowy, łądny.
Albo jeszcze andropogon, ale u mnei nie chciał tak się przebarwiać, nie zachwycił mnie
Magnolka-słońce do 14.00. Prosa nie lubię ale molinia to może być myśl, tylko jak dobrze pamiętam to ona od dołu jest taka rozwaloną czy wyprostowania?
Potrzebuję strzelistej trawy od podstawy