To co żeby wprowadzić trochę czerwcowego nastroju jeszcze popatrzę na fotki czerwcowe i się podzielę.
Nie mam pewności czy się chce takie czerwcowe oglądać bo jednak - przynajmniej ja tak mam - lubię gapić na to co na czasie czyli ten słodki budzący się czas.
No ale ile można pokazywać coś co wyłazi

.
To wyjątkowo duży skok do czerwca - to 4 miesiące i zakres prac będzie inny

.
W czerwcu robiłam sporo zdjęć mimo przeciwności losu - pamiętacie komary i upał ?
a właśnie co to jest
uwielbiam pączki róż, mszyce mniej ale te różne układy pączków są piękne
parzydło leśne kwitnie - tyle lat chyba muszę odmłodzić
pogryzione przez ślimaki dalie wreszcie startują, maj był zimny