MOje graby jeszcze nie nabrzmiałe. U ciebie między domami może być cieplej. Teraz idelany moment Madziu na cięcie grabów u nas. Przez następne dwa tygodnie ma być taka ładna pogoda, więc tnij nie żałuj. Ja swoje na przedpłocu nawet nie musiałam ciąć, po radykalnym goleniu pd koniec lata niemal nie przyrosły. Przycięłam im tylko końcówki aby się dalej zagęszczały.
Ja jeszcze hortek nie tnę, jeszcze kilka weekendów mamy . Natomiast ogrodowe oszalały...całe w lisciach... na bank je zmrozi i znów nie zakwitną... Chyba bedę z workami latała gdy zapowiedzą jakies duże mrozy... Chciałabym znów kwiaty hortensji ogrodowych obejrzeć.
Orliki i ostróżki mają puszczaja u mnie liscie. Normalnie szok.
Przemiły wpis , dziękuję bardzo.
Haniu cały czas się biję z myślami brzozy czy platany... własciwie decyzję podjęłam juz dawno, platany oglądam w drodze do pracy .... Ale róze dadzą czau. Dzisiaj wielką stipę z doniyc przed domem rzesadziłam w nóżki róż. Oj fajnie bedzie.
Ogród uwielbiam, to mój sposób na stres dnia codziennego i tempo w pracy. Gdy nadchodzi wiosna czuję sie jak nowonarodzona.
Jesli bedziesz z nami na forum na pewno stworzysz piekny ogród. Obejrzyj rok w ogrodzie u Marty "Zielona" zobaczysz jak własnymi rękoma w rok mozna z forum stworzyć cudowny ogród.
Historia mojego ogrdu tez jest w moich poprzednich wątkach. W wyszukiwarkę wpisz Marzena2007 , znajdzesz moje poprzednie wątki
Ogród nieustannie się zmienia. Dzisiaj przesadziłąm 3 rozplenice Paul's Giant. Tylko ciiiiii bo inni pomyślą, że już można przesadzać trawy
Siakowa, Bleebla jeśli nie doczyatałyście u Małej Mi przezabawnej dyskusji o wykorzystaniu pameprsów do celów ogrodniczych to koniecznie musicie to nadrobić! Dyskusja osiągnęłam apogeum gdy zaczął się bój o zastosowanie wykorzystanych pampersów.... i roli mocznika w ekologicznej hodowli roslin
Dziekuje, ze sie ujawiniłaś Witaj
Brzozy pendule cięłam zwykle latem gdy pędy robiły się długie i zasłaniały mi rabaty. Mozesz teraz je przyciąc, bo za chwilę gdy ruszy wegetacja będą puszczać soki, dlatego koniec zimy to idealny termin do przycięcia brzóz. Potem dopiero radze ciąć w lipcu.
Dolomit kupisz w każdym centrum ogrodniczym i w marketach.
Ja sypnę Dolomitem bo mam kwaśną glebę. Z tego powodu z roku na rok coraz gorzej rośnie. Po areacji (gdy juz trawnik obeschnie) sypnę Azofką. Odchwaszczanie mozęsz zrobicw dowolnym momencie gdy chwasty juz bedą rosły.
i musze sie poskarżyć.... M uznał, ze jeszcze zima i oprotestował walcowanie trawnika....
Melduję, ze dzisiaj ścięłam miskanty... Jednak po przerwie obiadowej machnęłam kolejne 15 szt... zostały mi 5 szt największych! Ale to już na następną sobotę, bo mi nadgrstek odmówił posłuszeństwa. Te wielkie miskanty co mam przy murze zostawiam M pod piłę, sekatorem rok temu już ich nie mogłam przyciąć.
Przycięłam również graby, buki i już nic więcej nie robiłam
Aha trawy z donic przesadziłam do gruntu. To niewyobrażalne ale stipy i kostrzewy przeżyły zimę w donicach. Cyprysiki również!! Nawet rok temu rosliny nie dały rady.
Renatko mój M gdy widział w przerwie obiadowej moją minę z uśmiechem od ucha do ucha powiedział NARESZCIE! Więc ogrodniczki tak mają, czuję że się na nowo narodziłam
Utryłam się dzisiaj strasznie....
Sebuś cmoka mocno i gratuluję!!!! Ufffff mogę kciuki poluzować .
Corka ostatni egzamin ma w poniedziałek i mam nadzieje, ze cala sesja będzie do przodu !
Jeszcze nie, temeperatura w nicy nie może byc na tak dyżuch minusach. waldek pisał, że całodobowa temperatura powinna wynisić średnio 5-6 stopńi. Ja sobie to tłumaczę w ten sposob, ze w nicy minimalne przymrozki a w dzien w okolicach 10, chyba że pąki będą w lisciastych pękać to wtedy pryskać. U mnie jeszcze lisciaste w pąkach, zaczynaja nabrzmiewac , ale pewnie jeszcze tydZien poczekam. Chociaż Miedzian dzisiaj zakupilam