To ostatnio częste widoki.

Warzywnik wygląda smakowicie już no a łąka narcyzy w drażni moje zapędy w ścinaniu kwiatów. Miłego dnia.

Witaj Kasiu.
Jestem pod wielkim wrażeniem i wzruszona bardzo.
Dziękuję za dawkę pozytywnych emocji.
Wiedziałam doskonale ,że u Ciebie,u Was roślinom będzie jak w raju i nie pomyliłam się
Serce mi piknęło szybciej również na Wasz widok,pozdrawiam serdecznie.
Rabaty żyją,piękna relacja.
Buziaki Katarzyno.

I u nas białe narcyzy zachwycają w tym roku, szczególnie Maćka i chce więcej. Czy taką kepę narcyzów, po przekwitnięciu, można wykopać i jeszcze z liśćmi rozsadzić, czy trzeba koniecznie przesuszyć cebule i sadzić jesienią? Wiesz może?
Widzę również w bukiecie kwiaty wilczomlecza. Czy kiedykolwiek go rozmnażałaś,bo ja potrzebuję swoją, upolowaną jesienią,sztukę, powielić.
Trzeba więcej i więcej, jak się powiększa rabaty...

dawno nie widziałam Twojego ogrodu.... dawno nie widziałam tak pięknego ogrodu Ewo.
Nie wiem o czym napisać, tyle mnie zachwyciło.... bukiety piękne, narcyzy, tulipany w masie, ciemierniki- ach ciemierniki, warzywnik taki cudny, poprawka eMa świetna.... Piekne Ewo.
Już doczytałam, że Mira napisała że to tulipan turkiestański, że Ty piszesz że nie, a ja się trochę upieram, że jednak

I z góry

U ciebie wszystko musi być zawsze perfekcyjnie.