Pierwsze ogródeczki u mamy w szklarni , staramy się z bratem kultywować tradycje jak mama ale wiadomo że brak doświadczenia i czasu robi swoje ale jest i cieszy
Witajcie kochani u nas cały czas pod górkę dla odmiany jestem z dzieckiem w szpitalu bo ma zapalenie płuc nagle bez praktycznie objawów , limit nieszczęść się nie kończy , na ogród mam bardzo mało czasu choć jest moim priorytetem , zaraz po rodzinie .
Wątki staram się odwiedzać ale pisać nie ma siły i kiedy , zostawiam kilka zdjęć ku pamięci i pocieszeniu .
Miodunki, moim zdaniem i moim doświadczeniem, dają radę i w słońcu Mam na rabacie, która ma słońca dobre 8 godzin na dobę - i to są jedyne moje miodunki, które mączniaka nie złapały, te w cienistych miejscach mają większość liści do oberwania
Pewnie, że mogę zrobić foty tych roślin .
Penstemony, rdesty I krwiściągi mam np. na nereczce.
Ożanka aktualnie szaleje na rabacie z Pissardi. Rośnie z Palibinami, rozchodnikami, wielosiłami i przetacznikowcami i różą Rokoko.
Alicja przepięknie. Piękne liście i kwiaty. Takie zdrowe dorodne. U mnie jeszcze lilie nie kwitną. Ciesze się, że masz wodę w stawie. Od razu rośliny inaczej się zachowuje ładnie rosna. Może ten rok nie będzie u was taki suchy.
U nas susza wczoraj podlewałam i dzisiaj też.
Teraz siedzę i patrzę na swoje oczko. Spokój w przyrodzie ptaki śpiewają. Cud miód na umysł i serce.
Pozdrawiam