Asiu ,
gdzieś ,mam nazwę tej cebulki ,
ale robi wrażenie ,
Fajnie , coś oryginalnego
A co do tego szału , hihihi
Asiu , nie wiem ,
brakuje mi czasu ,
próbuje coś sadzić ,
( miejsca mam jeszcze sporo a jak braknie , przestawie płot hihii)
Dorotka ,
bardzo dziękuję za cenne informacje i cudowne zdjęcia ,
moja chyba 50 cm nie osiągnie ,
dobrze będzie jak przeżyje
na zimę na pewno ją okryje
inaczej nie będzie miała nawet szansy
Dorotka ,
Pomysł altanki nie jest nowy ,
altanka - pojawia się i znika ,
zastanawiam się też nad pawilonem tylko na lato ,
ale do ostatecznej decyzji jeszcze musze dorosnąć hihihi
a co do róży ,
zrobiłam wszystko na opak
ponieważ jak zrobiła zgodnie z instrukcją z youtube nic mi się nie udało .
oto mój opis ,
1. uciałam kawałek , ( ten akurat mi się złamał )
2.ukorzeniacz do roślin pół zdrewniałych
2.wsadziłam bezpośrednio do ziemi
3. nakryłam woreczkiem z dziurkami ( ale małe dziurki )
4. po kilku tygodniach wypuściły malutkie , listeczki
5. odkryłam woreczek ,- to listki spadły
6. po mojej irytacji całą tą sytuacją , zostawiłam ten badylek do jesieni
7. przed zima nakryłam zwykłą plastikową donicą z dziurkami ,
8. wiosną odkryłam - i zmarzła mi z 2 razy .
Małgosiu ,
Tak , posadziłam je w rzędzie ,
maja oddzielać tuje od rabatki ,
to ich pierwszy rok wiec są dosyć chudziutkie ,
ale mam nadzieję ,że za 2-3 lata już będzie fajniej wyglądać ,
polecam ,
iryski też nadają się jako obrzeże ,