Prawda maczki super , już nie mogę się ich doczekać
oczywiście już posiane i to wprost do gruntu
oby tylko nie przymarzły
A co do KOBEA - masz racje , zaraz wysiałam do donicy i trzymam w domu
( kolejna donica - miejsce już mi się kończy hihihihi)
i na chwilę obecną nic
nawet ziemia nie pękła
jeszcze poczekam
Mam nadzieję ,że u mnie też tak będzie ,
A po jakim czasie u Ciebie zakwitła ?
Ja w tym roku nie liczę na kwiatki ,
Będę się cieszyć jak za rok zakwitnie
Gosiu ,
U mnie też strasznie zimno i wieje ,
czasem słoneczko się przebije ale to na krótko
Staram się już nic nie kupować , ale jakoś nie mogę się oprzeć
i co wyjdę na spacer to znów coś przyniosę
Białe ciemierniki są fajne i mnie też by pasowały ,
niestety jakoś jeszcze nie wpadły mi w ręce ,
ale to pewnie kwestia czasu
KOBEA- zasiana i to natychmiast po zakupie ale na chwilę obecną jak pisałam wyżej
nic się wypuściło ale jeszcze poczekam
A te maczki to na opakowaniu wyglądają fajniutko ,
i może u mnie też będą się same wysiewać
a przynajmniej mam taką nadzięję
Aniu! Też tak mam, jak coś mi się spodoba to kupuję, a potem latam po ogrodzie i usiłuję gdzieś wcisnąć. To nie jest profesjonalne działanie, ale jakie przyjemne!!!
Aniu, i ja tak robię: kupuję, a potem latam po ogrodzie i szukam miejsca / a mam go mało, nie to co Ty/
Piwonia piękna, miałam taką zwykłą bordową i przez 4 lata miała może z 6 kwiatków, za to wielką kępę.
Podarowałam znajomym i u nich kwitnie obficie, widać, u mnie jej nie pasowało.