BUuuu
Ja się tak nie bawię, tyle ziemi mają na chciejstwa, a ja biedula tylko 735 m2
Część ogrodowa + podwórko to tylko ok. 350 m2, reszta to dom, podjazd i plac manewrowy.
I muszę wciskać rośliny
Plany zakrojone na dużą skalę, dobrze, że zima przed Tobą, to się skrystalizują.
Będę kibicować
Podoba mi się pin 2, pierwszy po lewej stronie
Aniu u mnie weryfikatorem jest ziemia, mam piasek i dlatego głównie nastawiłem się na trawy ale gdy wszyscy mówią że ich nie trzeba podlewać ja latem co dwa -trzy dni leje w nie wodę.
Dlatego też bardzo się ucieszyłem gdy w tym roku rozrosły mi się jeżówki, będę jeszcze je dokupywał. U mnie np nie rosną hortensje a bardzo bym chciał no trudno pooglądam u innych, też dobrze
Może pomyśl tez o takim wyznaczniku vide ziemia jaką masz.
Grazynka
Na codzień mieszkam w blokach
Więc każdy metr w mieście jest na wagę złota
Kiedyś na balkonie miałam " małpi gaj "
A odkąd mam wieś trochę się zmieniło
Najważniejsze że jest gdzie wyjść
Przez cały tydzień tylko praca , zakupy i spanie
Żyje w weekendy
Ładuje baterie na cały tydzień.