Kowalwojt
08:44, 08 paź 2019
Dołączył: 01 cze 2018
Posty: 4
Witajcie,
Pierwsze przymrozki w tym roku za nami. Oczywiście zima zaskoczyła nie tylko drogowców, ale również niektórych ogrodników – ze mną na czele.
W tym roku założyłem sobie pierwsze elementy systemu nawodnieniowego, w tym linie kroplujące.
Nigdzie nie znalazłem (jeżeli gdzieś jest taki wątek to prośba o podlinkowanie) informacji na temat przygotowania systemów nawodnieniowych do zimy. Niby czynność prosta - usunąć wodę, która po zamarznięciu może spowodować uszkodzenia. Ale jak to fizycznie zrobić?
Wodę chciałbym wydmuchać kompresorem i tu kilka pytań:
1. Czy linie kroplujące należy wyposażać w zawór przyłączeniowy do podłączania sprężonego powietrza? Jeśli tak to czy wystarczy zrobić to w jednym miejscu takiej linii? A może na początku, w środku i na końcu?
2. Jakie ciśnienie nastawić do wydmuchiwania?
3. Jak długo należy pompować powietrze? Zwłaszcza do linii kroplujących? 10min? 1h?
4. Czy operację wydmuchiwania należy powtórzyć np. po kilku dniach?
5. Spotkałem się również z zaworami odwadniającymi. Czy stosowanie ich to konieczność? Czy stosuje się takie zawory przy każdym zraszaczu? Czy tylko w najniższym miejscu? Czy takie zawory odwadniające stosuje się również przy liniach kroplujących?
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam Kowal
Pierwsze przymrozki w tym roku za nami. Oczywiście zima zaskoczyła nie tylko drogowców, ale również niektórych ogrodników – ze mną na czele.
W tym roku założyłem sobie pierwsze elementy systemu nawodnieniowego, w tym linie kroplujące.
Nigdzie nie znalazłem (jeżeli gdzieś jest taki wątek to prośba o podlinkowanie) informacji na temat przygotowania systemów nawodnieniowych do zimy. Niby czynność prosta - usunąć wodę, która po zamarznięciu może spowodować uszkodzenia. Ale jak to fizycznie zrobić?
Wodę chciałbym wydmuchać kompresorem i tu kilka pytań:
1. Czy linie kroplujące należy wyposażać w zawór przyłączeniowy do podłączania sprężonego powietrza? Jeśli tak to czy wystarczy zrobić to w jednym miejscu takiej linii? A może na początku, w środku i na końcu?
2. Jakie ciśnienie nastawić do wydmuchiwania?
3. Jak długo należy pompować powietrze? Zwłaszcza do linii kroplujących? 10min? 1h?
4. Czy operację wydmuchiwania należy powtórzyć np. po kilku dniach?
5. Spotkałem się również z zaworami odwadniającymi. Czy stosowanie ich to konieczność? Czy stosuje się takie zawory przy każdym zraszaczu? Czy tylko w najniższym miejscu? Czy takie zawory odwadniające stosuje się również przy liniach kroplujących?
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam Kowal