Muszę przesadzić róże okrywowe (3 szt. odmiana Rody syn. Viking), przez chwile myślałam, czy nie pokusić się o zrobienie z nich róż pojemnikowych, ale chyba nie będę ich tak krzywdzić, pójdą do gruntu, ale pomysł na róże w donicach zakiełkował.
Czy macie sprawdzone odmiany, które dobrze się czują w pojemnikach, zimują i kwitną w kolejnych latach? Jesli tak, to jakie to odmiany i jak je przechowujecie przez zimę, dołujecie donice, owijacie "kołderką"?
Będę wdzięczna za porady.