Gosia! Staw dziękuje. Kaczeńce same się pozasiewały, bardzo je lubię, taka prawdziwa wiosna, kiedy zakwitają. Tata bardzo lubił narcyzy, sam ciągle dosadzał, potem prosił o to mnie. Teraz taka pamiątka po nim została.
Ziarnopłon też lubię, szczególnie w trudnych miejscach, pozwalam mu się rozrastać. Pod drzewem jest kopytnik .
Basiu! Tak, taka piękna pamiątka, a azalie już się szykują do kwitnienia.
Kaczeńce lubię, też kojarzą mi się z dzieciństwem, dawniej wszędzie je było widać, teraz rzeczywiście mniej.
Elisko! W końcu doczekaliśmy się wiosny, ciągle zakwita coś nowego, piękny czas.
Narcyzy to piękna pamiątka po Tacie.
Wiosna szybko się rozkręca, wiec ani się nie obejrzysz, jak tulipany zakwitną.
Staw dziękuje.
Mirka! Kwiatów sporo, codziennie coś nowego się rozwija, ciepło i mokro, więc wszystko szybciej się rozwija.
Kiedy słońce świeci, to wszystko ładniej wygląda.
Gosia! Dziękuję bardzo. Zawilce już się u mnie zadomowiły i pojawiają się w różnych miejscach.
Narcyzy zostały mi po Tacie, on co roku dosadzał, więc jest ich sporo.