Poszłaś jak petarda z tym obcinaniem! Ale rozumiem, czasem jest taki pęd że wszstko idzie migiem.
Kortowa super!
ilość werbeny - pięknie to wygląda, ale fakt, ta z siewek, pierszoroczna musi być mocno przerwana i nawet od góry uszczyknięta dośc wcześnie bo albo nie zakwitnie wcale, albo tylko 1 kwiatuszkiem. ja chyba musze przesadzić parę sztuk z przechowalnika. Ale wyrywanie siewek jest mało wdzięczne. Chyba wolałam jak miały tak z 15cm i wtedy łatwo i dużo na raz można wyrwać.
Świetna kolekcja hortensji.Moje malutkie, chyba ziemia zbyt przenawożona i im za dobrze jest... no ale też sadzonki były tylko P9 wiec może nie powinnam się dziwić.
Rozchodniki giganty. Jak chcesz wywalać to plus za mały system korzeniowy
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Z przodu domu dosadzałam limelighty z ukorzenionych patyków. Dawałam po 2 do dołka bo chce gęstych i dużych krzaków. Siedzą od zeszłego lata w ziemii i widać że się zagęściły. Ale nie mają kwiatów.
Od wiosny zacznę je nawozić. Jeszcze nic im nie dawałam.
Co do werbeny
Jak dotąd i mnie się nie siała.
Mam chyba 4 kupne na platanowej i nic. Myślałam że zbyt dokładnie piele ale nie.
Kwitnie mi teraz ok 10-12 sadzonek w pełnym slońcu na kortowej.Dostałam w zeszłym roku siewki od forumowej Anetki. Wszystkie przezimowały i dają czadu.
Ja mam w zasadach mojego ogrodowanie że jak coś sądzę z siewek lub z podziału albo własnrgo ukorzeniania to daję roślinom sezon lub dwa czas na wzrost i piękne kwitnienie.
Teraz kupowałam horty ze szkółki i to dość ładne są krzaki. Ale one mają 3-4 lata bo pytałam.
Zauważam, że rośliny w trzecim sezonie od posadzenia dopiero robią się bujne. Oczywiście jak ich w międzyczasie nie przesadzam
Werbena patagońska sieje się u mnie jak goopia
Jest wszędzie, jak gwiazdnica...tu należy wypikać, bo jest niecenzuralnie...
A dziś zauważyłam, że mi się pomidory same zasiały
W fasoli na przykład i w truskawkach pewnie w kompoście były nasionka.
Czy ja za wcześnie rozsypałam ten kompost? Nie przerobiło się należycie? Hmm...
Jaki szał werbenowy Świetnie to wygląda. Ja mam niewielką grządkę z werbeną i mnie denerwuje to jej rozsiewanie się wszędzie w niekontrolowanych miejscach. Teraz kupiłam sobie werbenę kanadyjską, ciekawe czy też tak się sieje. Mam nadzieję, że nie będę jej przeklinać.
Co do koperku, bo widzę temat tu był poruszany. Próbowałam przez kilka lat jak kasiab, siać, sadzić, żadna metoda u mnie nie działa. Koperku nie ma i nie będzie
Zastanawiam się jak z takim uporządkowaniem na rabatach dasz sobie radę z siejącymi się..... masz chyba warunki do łąki kwietnej
U mnie werbena rośnie najładniej na największych mokradłach nie uwierzyłabyś jaki ma duży system korzeniowy, muszę na wiosnę zrobić fotę jak będę wyrywać. Tak poglądowo
Ja mam warunki do poodmokłych łąk, więc gdybym to wiedziała wcześniej zrobiłabym wokół trawiasto-łąkowe rabaty i kosiłam tylko na wiosnę.... coś jak Gosia -z bylinowowego.