jul_tt
18:06, 01 lut 2021
Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2
Drodzy Forumowicze,
podglądam Was od wielu lat, ale dopiero dzisiaj zebrałam się aby zarejestrować swoje konto i dokonać pierwszego wpisu.
Otóż mam do rozplanowania swój nowy ogród. Po pierwszym, który okazał się projektową porażką (właściwie ze względu na brak planu), chciałabym tym razem dopracować koncepcję przed wbiciem pierwszej łopaty. Z pewnością najlepiej byłoby skonsultować się z profesjonalistą, ale ogrody to moja pasja i chciałabym mieć poczucie, że podołałam sama.
Więc do rzeczy - marzę o starym angielskim ogrodzie, ale na mojej działce nie rośnie w tym momencie niestety nic
Zero. Może znajdą się jakieś kartfole, bo buduję się właściwie na byłym polu uprawnym.
Ogród jest przydomowy na działce o wielkości 1100m. Część za domem to zgrabny prostokąt o wymiarach 26x24m. Ziemia niestety gliniasta, wysoki poziom wód gruntowych, ale myślimy, żeby ją wzbogacić przed nasadzeniami.
Dom będzie z czerwonej cegły i cegłę chciałabym wprowadzić również do ogrodu.
Marzą mi się brzozy, wielkie świerki, paprocie, bluszcze jednym słowem zieleń, zieleń, zieleń i to ta dzika, nieposkromiona, z nutą leśnych inspiracji.
Załączam mój wstępny szkic rozmieszczenia ścieżek i zakątków. Znalazły się tam:
- Duży trawnik ze względu na dzieci, psy i zamiłowanie mojego partnera do ruchu na świeżym powietrzu.
- Alatana ze stołem przy której chciałabym grillować.
- Strefa wypoczynkowa z paleniskiem - obok myślałam o małej drewnianej konstrukcji, która byłaby przy okazji fontanną.
- Mała szklarnia na pomidorową hodowlę.
- Wzdłuż domu dobudowana zostanie pergola obsadzona bluszczem.
Za każdym razem kiedy zabieram się za projekt dostaje bólu głowy
Z wytyczonymi zakątkami i rabatami byłoby mi łatwiej poradzić sobie z nasadzeniami, ale to właśnie z tym mam największy problem - jak prowadzić ścieżki? Jak ułożyć wszystkie elementy względem siebie?
Moi Drodzy będę wdzięczna za wszelkie wskazówki albo słowa otuchy, bo czuję się podekscytowana ale pełna obaw. Prowadzę już jeden ogród od ok. 10 lat, ale ten wydaje się zdecydowanie większym wyzwaniem.
Pozdrawiam Was wszystkich w oczekiwaniu na rozpoczęcie sezonu!
podglądam Was od wielu lat, ale dopiero dzisiaj zebrałam się aby zarejestrować swoje konto i dokonać pierwszego wpisu.
Otóż mam do rozplanowania swój nowy ogród. Po pierwszym, który okazał się projektową porażką (właściwie ze względu na brak planu), chciałabym tym razem dopracować koncepcję przed wbiciem pierwszej łopaty. Z pewnością najlepiej byłoby skonsultować się z profesjonalistą, ale ogrody to moja pasja i chciałabym mieć poczucie, że podołałam sama.
Więc do rzeczy - marzę o starym angielskim ogrodzie, ale na mojej działce nie rośnie w tym momencie niestety nic

Ogród jest przydomowy na działce o wielkości 1100m. Część za domem to zgrabny prostokąt o wymiarach 26x24m. Ziemia niestety gliniasta, wysoki poziom wód gruntowych, ale myślimy, żeby ją wzbogacić przed nasadzeniami.
Dom będzie z czerwonej cegły i cegłę chciałabym wprowadzić również do ogrodu.
Marzą mi się brzozy, wielkie świerki, paprocie, bluszcze jednym słowem zieleń, zieleń, zieleń i to ta dzika, nieposkromiona, z nutą leśnych inspiracji.
Załączam mój wstępny szkic rozmieszczenia ścieżek i zakątków. Znalazły się tam:
- Duży trawnik ze względu na dzieci, psy i zamiłowanie mojego partnera do ruchu na świeżym powietrzu.
- Alatana ze stołem przy której chciałabym grillować.
- Strefa wypoczynkowa z paleniskiem - obok myślałam o małej drewnianej konstrukcji, która byłaby przy okazji fontanną.
- Mała szklarnia na pomidorową hodowlę.
- Wzdłuż domu dobudowana zostanie pergola obsadzona bluszczem.


Za każdym razem kiedy zabieram się za projekt dostaje bólu głowy

Moi Drodzy będę wdzięczna za wszelkie wskazówki albo słowa otuchy, bo czuję się podekscytowana ale pełna obaw. Prowadzę już jeden ogród od ok. 10 lat, ale ten wydaje się zdecydowanie większym wyzwaniem.
Pozdrawiam Was wszystkich w oczekiwaniu na rozpoczęcie sezonu!