Tak

płacicie wcześniej - macie niższe caeny a ja środki na start - doniczki, torf, nawozy itd.
Ryzyko przemarznięcia jest żadne, zresztą wiekszość tych wrażliwszych mamy schowane. Jak ktoś sobie będzie życzył to może otrzymać rośliny "obudzone" - pójda na 2 tygodnie do ciepła

Tylko takie np. miskanty w razie marcowych przymrozków trzeba będzie zasypać korą czy czymś zblizonym.
Patrząc na to co za oknem to w końcówce lutego pewnie zacznę juz dzielić trawy