Dobry Wieczór.

Zwracam się do Państwa z prośbą o udzielenie informacji, gdyż również jesienią ubiegłego roku zmagałem się z zółknięciem szmaragda. Zrobiłem oprysk, zaprzestałem podlewania, oberwałem zeschnięte igły i się zatrzymało. No i właśnie tutaj rodzi się pytanie. Od dołu tuje miały brązowe całe gałązki tak więc wyciąłem je sekatorem. W związku z tym mam pytanie, czy w miejscach gdzie zaznaczyłem na zdjęciu, gałązki jeszcze odbiją od łodygi czy ratuje mnie tylko wymiana ? Tuje posadzone na początku zeszłego roku.

Znowu wraca temat agrowłókniny, po co Ci to rośliny bardzo źle rosną. Wiele lat temu też popełniłam ten błąd.
Wywal to bo Ci padną iglaki.

Ja jak sadziłem tuje szmaragd to nawoziłem na jesieni oraz oddzielnym nawozem na wiosnę, w lecie podlewalem podczas suszy, rosną w agrowłókninie i na dodatek jeszcze obsypałem je drobnym kamyczkiem - ale uważam, że tuja najlepiej rośnie w pełnym słońcu.

Dziś te tuje mają już 5-6 lat i od jakiś 2 lat w ogóle ich nie nawożę, bo rosną jak szalone i tu jest problem bo urosły na 3 metry i chciałbym je teraz skrócić o 0,5 metra przy jednym cięciu, czy taki zabieg nie zniszczy drzewek?

Dziękuje bardzo za cenne rady, na pewno to rozważę ale moje pytanie nie dotyczyło agrowłókniny.

Chciałbym uzyskać informację czy gałązki, które wyciąłem od dołu szmaragda (patrz zdjęcie 1 i 2), odbiją z łodygi czy będą one już puste w tych miejscach ?

Pytanie do autora postu. Mam ten sam problem. Czy na dole tuja puściła nowe pędy?