Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Usychające tuje - prośba o pomoc

Pokaż wątki Pokaż posty

Usychające tuje - prośba o pomoc

kamill 10:52, 12 kwi 2021

Dołączył: 12 kwi 2021
Posty: 1
Dzień dobry

Z moimi tujami jest coraz gorzej i już brak mi pomysłów jak temu zaradzić, albo chociaż uzyskać prawidłową diagnozę.
Tuje maja może 10 lat. Kupiliśmy działkę już z kilkuletnimi okazami. Rosły pięknie, aż około dwa-trzy lata temu zaczęły marnieć. Z początku wydawało nam się, że jest to fizjologiczne usychanie, głownie w od środka (obsypywaliśmy, wycinaliśmy). Niestety w zeszłym roku było już widać, że nie jest to normalny objaw.

Do tej pory wykonaliśmy opryski z:
- topsin
- magus
- Ridomil gold
- mospilan
- saprol
Nawoziliśmy również:
- nawóz na brązowienie tuji
- florovit do żytowników

Dwa razy zaaplikowaliśmy mikoryzę do roślin iglastych (firmy Mykoflor)
Zgodnie z sugestiami próbowaliśmy również pozbyć się agrowłókniny, ale wrosły w nią korzenie i już dwukrotnie polegliśmy przy tym zadaniu. Trochę ją podziurawiliśmi i popruliśmy gdzie się dało, aczkolwiek nadal tam jest.

Załączam kilka zdjęć. Strona z siatką jest od strony południowej. Ta strona wygląda dużo gorzej i od tej strony w zasadzie się zaczęło.

Będziemy wdzięczni za jakieś wskazówki lub namiar na ogrodnika z okolic Łodzi który mógłby dać jakąś diagnozę na miejscu



Mirka 12:32, 12 kwi 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Ja bym je najpierw oczyściła z tego suchego w środku bo one się duszą z tym igliwiem suchym.
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies