Nie wiem ile pieniędzy postanowiłaś przeznaczyć na kwiaty, ale z perspektywy 10 lat mam wniosek, że lepiej zainwestować w zdrowe, długowieczne i eleganckie rośliny.
Użyźnić ziemię. Można sadzić w ciągu kilku lat. Nie trzeba wszystkiego od razu.


Moja propozycja, oczywiście wiesz - taka według mojego gustu.
Zatem drzewa formowane - na przykład graby lub lipy (ostatnio cudne widziałam, może będą tańsze od grabów).

Niestety obrazek w Paintcie jest malutki, ściągnij na pulpit lub powiększ rozmiar w przeglądarce.

Pomarańczowe pionowe kreski to musi być jakiś kwiatek typu naparstnica dostosowany do warunków słonecznych.

Drzewa przesunąć w prawo można, straciła mi się proporcja....

Na pewno można modyfikować i będzie ciekawiej itp., ale mam tak tragiczne wiadomości w rodzinie w związku z covid, że już mi się nic nie chce. ....................

Hakuro rzeczywiście nie jest polecana na Ogrodowisku. Migdałek też nie za bardzo. W fazie kwitnienia może się podobać - tym, którzy lubią kolory, ale poza kwitnieniem nie wygląda ciekawie.

Moim zdaniem też trawy nie pasują ani do migdałka, ani do hakuro. A już na pewno nie sadzone tak na przemian. W ogóle sadzenie rośli na przemian nie jest dobrym pomysłem. Przemyśl to. Ja bym raczej sadziłam po kilka sztuk jedna za drugą. Np. kilka miskantów (np. 5 szt), za nimi np. 3 trzmieliny na pniu, potem jakieś inne trawy, potem np. kulki lub stożki z cisa, potem znowu miskanty itd. Gatunków nie powinno być za dużo - wystarczy 5 i powinny się powtarzać, żeby ogród był spójny. W ten sposób widok nie będzie monotonny.

I jakie decyzje?