Amadeszueusz
12:47, 07 maj 2021
Dołączył: 07 maj 2021
Posty: 2
Witam,
Wiem, wątek wałkowany wielokrotnie
, jednak w moim ogrodzie mam dość specyficzne warunki.
Ogród jest na stropie garażu podziemnego, ale ziemi jest całkiem sporo, jakieś 50cm. Deweloper zaoszczędził i oczywiście nasypał gliniastej ziemi z wykopu. Wymiana ziemi nie wchodziła w grę ze względu na otoczenie ogródka przez prywatne posesje, jedyne dojście jest przez mieszkanie i noszenie wszelkich materiałów w workach. Studnie chłonne również nic by nie dały, bo jedyne co jest pod gliną, to betonowy strop. Na szczęście była możliwość dojścia do studzienki odprowadzającej, więc został wykonany w tamtym roku drenaż z rur, wymieszałem też wierzchnią warstwę gliny z ziemią i piaskiem, jakieś 10cm.
Efekt tych zabiegów jest taki, że mimo wszystko podczas deszczu w zagłębieniach tworzą się kałuże, ale woda znika po ok. dobie, gdzie wcześniej stała przez kilka dni. Niestety zauważyłem też, że po roku ziemia się nieco ubiła i przesiąkanie idzie coraz wolniej.
Czy sytuację można poprawić mniej inwazyjnymi metodami, jak aeracja i piaskowanie?
Wiem, wątek wałkowany wielokrotnie

Ogród jest na stropie garażu podziemnego, ale ziemi jest całkiem sporo, jakieś 50cm. Deweloper zaoszczędził i oczywiście nasypał gliniastej ziemi z wykopu. Wymiana ziemi nie wchodziła w grę ze względu na otoczenie ogródka przez prywatne posesje, jedyne dojście jest przez mieszkanie i noszenie wszelkich materiałów w workach. Studnie chłonne również nic by nie dały, bo jedyne co jest pod gliną, to betonowy strop. Na szczęście była możliwość dojścia do studzienki odprowadzającej, więc został wykonany w tamtym roku drenaż z rur, wymieszałem też wierzchnią warstwę gliny z ziemią i piaskiem, jakieś 10cm.
Efekt tych zabiegów jest taki, że mimo wszystko podczas deszczu w zagłębieniach tworzą się kałuże, ale woda znika po ok. dobie, gdzie wcześniej stała przez kilka dni. Niestety zauważyłem też, że po roku ziemia się nieco ubiła i przesiąkanie idzie coraz wolniej.
Czy sytuację można poprawić mniej inwazyjnymi metodami, jak aeracja i piaskowanie?
