Maryan
20:45, 07 wrz 2021

Dołączył: 07 wrz 2021
Posty: 4
Witam serdecznie wszystkich użytkowników!
To mój pierwszy post więc proszę delikatnie.
W tym roku postanowiłem wziąć się za kwiaty w ogrodzie a dla ścisłości po prostu zagospodarować nimi ogród bo nie było ich wcale
Tak więc kupiłem 12 szt Cyklamena perskiego i posadziłem je w dużych donicach wokół niewielkiej roślinki którą kiedyś kupiła żona a i nie było na niej żadnej informacji. Próbowaliśmy identyfikować aplikacją ale wychodzi ze to petunia ogrodowa a nie jest to petunia z całą pewnością.
Donica w której wszystko rośnie ma na dnie 1/3 donicy keramzytu i reszta ziemi/kompostu uniwersalnego.
Wszystkie rośliny są u góry obłożone kamyszkami dla utrzymania wilgoci i dla wygody żeby podczas podlewania nie ziemia nie wylewała się na zewnątrz donicy wraz z wodą.
Cyklamena podlewałem regularnie ale chyba za często bo codziennie.
Ale do rzeczy, do tej pory podlewałem z konewki wodą odstaną ale ponieważ zakupiłem lancę do podlewania postanowiłem z niej skorzystać i polałem rośliny z wierzchu po liściach i kwiatach. Oczywiście jak się domyślacie rośliny opadły zrzuciły kwiaty i część z nich wygląda jakby więdła.
Nie wiem czy to też wina twardej wody bezpośrednio z kranu ale z pewnością polania roślin po kwiatach.
I teraz pytanie jak odratować moje cyklameny? Wyjąć z donic i przesuszyć bulwy i ponownie zasadzić? Czy mogą być one w ogóle tak uprawiane? Bo z tego co czytam to podlewa się do spodka ale przecież jeśli mam je wsadzone w dużej donicy to raczej nie naciągną wody z 30cm wysokości.
Będę wdzięczny za wszystkie porady...
Dodam jeszcze zaraz zdjęcie jak to wygląda.
Pozdrawiam!
To mój pierwszy post więc proszę delikatnie.
W tym roku postanowiłem wziąć się za kwiaty w ogrodzie a dla ścisłości po prostu zagospodarować nimi ogród bo nie było ich wcale

Tak więc kupiłem 12 szt Cyklamena perskiego i posadziłem je w dużych donicach wokół niewielkiej roślinki którą kiedyś kupiła żona a i nie było na niej żadnej informacji. Próbowaliśmy identyfikować aplikacją ale wychodzi ze to petunia ogrodowa a nie jest to petunia z całą pewnością.
Donica w której wszystko rośnie ma na dnie 1/3 donicy keramzytu i reszta ziemi/kompostu uniwersalnego.
Wszystkie rośliny są u góry obłożone kamyszkami dla utrzymania wilgoci i dla wygody żeby podczas podlewania nie ziemia nie wylewała się na zewnątrz donicy wraz z wodą.
Cyklamena podlewałem regularnie ale chyba za często bo codziennie.
Ale do rzeczy, do tej pory podlewałem z konewki wodą odstaną ale ponieważ zakupiłem lancę do podlewania postanowiłem z niej skorzystać i polałem rośliny z wierzchu po liściach i kwiatach. Oczywiście jak się domyślacie rośliny opadły zrzuciły kwiaty i część z nich wygląda jakby więdła.
Nie wiem czy to też wina twardej wody bezpośrednio z kranu ale z pewnością polania roślin po kwiatach.
I teraz pytanie jak odratować moje cyklameny? Wyjąć z donic i przesuszyć bulwy i ponownie zasadzić? Czy mogą być one w ogóle tak uprawiane? Bo z tego co czytam to podlewa się do spodka ale przecież jeśli mam je wsadzone w dużej donicy to raczej nie naciągną wody z 30cm wysokości.
Będę wdzięczny za wszystkie porady...
Dodam jeszcze zaraz zdjęcie jak to wygląda.
Pozdrawiam!