Pomimo nieciekawej pogody podziałałam przy rabacie. Rośliny są na swoim miejscu.
Poprzesadzane pomieszane teraz rabata tworzy spójną całość . Są w niej tradycyjnie po mojemu trawy:
Trzcinnik KF
Miskant Kleine Silberspinne
Miskant Graziella
Rozplenice Hameln Moudry jedna LadyU zabrana sprzed ogrodzenia, Flamingo, doszedł miskant Nippon - jest niski i przydał się z przody rabaty. i oczywiście rozchodniki i sesleria jako obwódka
No i horty sztuk 11

Dosadzę jeszcze czochy bo wykopałam sporo tych które rodziły multum liści i minimum kwiecia.
Te przycięte to Flamingo.
Moje śliwy befa zatopione w trawiszczach
Jestem zadowolona- będzie busz
A i będę lekko poszerzać ranatę ale to dopiero 10 listopada bo wtedy nie będzie mojego Niemęża a ja mam wolne i nikt mi nie będzie pierdział ze znowu wycinam mu trawę