Bożenko zaglądam. Hiacyntowiec hiszpański chyba mniej mylący, bo ile może być tych cebulic.


Iryski żółte u mnie też już kwitną.
A sadzonek do zaopiekowania masz faktycznie sporo. U mnie nie wszystko wyrosło co posiałam, może i dobrze. Tytoń leśny mam jeszcze malutki, coś przestał rosnąć przez to zimno majowe. Popikowałam i liczę, że ruszy. Chciałabym zobaczyć kwiaty i żeby się wysiewał jak u ciebie.