Dzięń dobry

Zakopano mi w ogródku dwa zbiorniki (każdy po 1000 L) i połączyli je ze sobą rurą 100 mm. Miejsce zostało uszczelnione silikonem dekarskim, który schnie powoli(2 mm / dobę) ale spoina powstająca jest dobrej jakości.

Po trzech dniach rozpoczęliśmy ich napełnianie i zakopywanie. Zmierzyłem poziom wody (patykiem) i zaznaczyłem. Na drugi dzień powtórzyłem ten "pomiar" i okazało się, że poziom spadł o 3 - 4 cm!
Czy to oznacza, że jest przeciek na łączeniu (wcześniej nie było) czy może woda wyparowała( przez otwór napowietrzania?
Każdy z pojemników ma średnicę ok 140 cm, to przy wyparowaniu lub wycieku daje kilkadziesiąt litrów (dobry matematyk może obliczyć to dokładniej)

Co o tym sądzicie? Gdzie może leżeć wytłumaczenie spadku poziomu wody?

Pozdrawiam Waldek_ww

Musisz poobserwować, jeśli nadal będzie ubywało głębiej to albo jest nieszczelność, albo zbiornik przy zasypie pękł pod naporem ziemi, albo się rozszczelniło na łączeniu i głębiej nie będzie ubywać, w ostateczności parowanie, ale jeśli to zbiorniki zamknietę to raczej by było w mniejszej ilości.

sylwia_slomczewska napisał(a)

jeśli nadal będzie ubywało głębiej

,

Nie bardzo wiem co chciałaś powiedzieć

sylwia_slomczewska napisał(a)

albo zbiornik przy zasypie pękł pod naporem ziemi

to na pewno nie bo zrobiliśmy tak jak w instrukcji zasypywania, czyli - napełnione do połowy i zasypane do połowy podsypką z cementem. Potem ponownie dopełnienie wodą i ponownie podsypka

sylwia_slomczewska napisał(a)

albo się rozszczelniło na łączeniu i głębiej nie będzie ubywać

,

to jest chyba jedyne wytłumaczenie, że popuściło na łączeniu zbiorników, (ale co oznacza - "i głębiej nie będzie ubywać"?

sylwia_slomczewska napisał(a)

w ostateczności parowanie,

Po zastanowieniu się odrzucam ten powód


Pozdrawiam