Usychają wzystkie tuje.
Wyglądają jak na zdjęciach.
Zastosowano previcur najpierw bezpośrednio na glebę, potem oprysk na rośliny. Nic nie dało. Usychają jedna po drugiej. Co więcej nowe tuje również usychają po wsadzeniu w miejsce tych uschniętych.
Proszę o poradę co można zrobić.

Zdjęcia się nie pokazały trudno coś powiedzieć tylko po opisie. Nie ma informacji kiedy były sadzone, czy korzeń rozluźniono czy były kopane z gruntu czy sadzone z doniczek. Ile podlewane. Jakie mają stanowisko, oraz co to za tuje są.

Dzięki za odpowiedź.
Tuja szmaragd. Przyjechały do nas w maju rok temu. Po miesiącu już było widać że część zmienia kolor w całości. Zdjęcie raz jeszcze.

Trawnik wygląda pięknie. Czy tuje, które rosną po drugiej stronie siatki wyglądają dobrze?
Jeśli tak to problem raczej nie leży w glebie tylko albo w zakupionych tujach albo w potraktowaniu ich przy sadzeniu.
Czy nowe tuje pochodzą z tego samego źródła? Czy przyjechały z gołym korzeniem czy w donicach? Jak wyglądała bryła po wyjęciu z donicy? Czy była mocno przerośnięta? Wysuszona? Czy sypany był jakiś nawóz? Jak często nawożony jest trawnik (tuje rosną blisko, więc też go dostają)?
Czy powierzchnia pod tujami jest czymś przysypana? Grubą warstwą?

W grę jeszcze wchodzi fytoftoroza i zimowa susza fizjologiczna. Do tego tuje, które jeszcze nie są zadomowione w nowym miejscu nie pociągną wody z gruntu trzeba podlewać ich bryłę korzeniową.