No dla mnie jakoś dużo...i te robaki, no...opuchlaki? Trzeba coś tam uszcknąć, jakieś kwiaty czy coś, czytałam no i muszą mieć wilgoć stale i na liście wchodzi też jakaś zaraza...duzo tego...
A róże ciachasz na wiosnę, nakarmisz, mszyce usuniesz, na grzyba pryskasz i już