Ej no wpadłabym ci ukraść co nie co dla Ani bo wiem że masz czego ona szuka, ale... Ja mogę jak ty w pracy siedzisz a potem to już mam jazdę najpierw z małą na zajęcia a potem do Łodzi obejrzeć jeden ogródek do zrobienia. Trzym kciuki, jak się pani na mnie zdecyduje to będzie praca a potem złocisze do wydania na roślinki

A wrócę to już ciemno pewnie będzie to i tak nic nie zobaczę i nic nie ukradnę

I przestań w końcu nazywać to kraterem dobra? Na pewno już wygląda ładnie i nie powinnaś tak mówić

Na kawkę wpadnę z roślinkami co to mam ci je dostarczyć