Krysiu, dziękuję za wszystko!!! Żurawki od ciebie bardzo mnie ucieszyły, podobnie jak sadzonka hosty (muszę ją zidentyfikować) i patyczki. W pracy dziewczyny już są chętne na te patyczki więc muszę się podzielić. Ale na pewno starczy...przecież tyle ich do ciebie dostałam, że starczy.