Dzięki Dziewczyny fajnie Was widzieć ,tak jak powrót córy marnotrawnej na łono rodziny

Nie nadrobię zaległości ,ale powolutku zapoznam się chociaż fotkowo co tam u Was

Zrobiłam dziś kilka fotek ,zaraz je przejrzę i coś wstawię

Mam znowu sporo wolnego czasu ,więc na spokojnie się tu urządzę spowrotem

Mega ciesze się, że jesteś z powrotem. Nie uciekaj już. Niecierpliwie czekam na nowe fotki.

Jaka cudowna wiosenna niespodzianka. Bardzo się cieszę, że znalazłaś siły na powrót.
Wewnętrznie sporo jest we mnie buntu, bo trudno mi zaakceptować to, że na jedną cudowną i ciepłą kobietę może spaść ciągiem tyle kłód i stresów.
Dobrze, że wilczyca wciąż jest u Twego boku. Smutki zawsze lepiej znosić w towarzystwie. Myślę, że to nasze powinno się też nadać. Choć pewnie brakuje nam w oczach tej przysłowiowej psiej mądrości.

Fotki dzisiejsze ,w ogrodzie tylko posprzątane po łebkach

Madziulka, witaj! Miałam dziś stresujący dzień, dopiero zaglądam na O. a tu niespodzianka! Więc biegnę tu do Ciebie i ściskam Cię, dobrze, że jesteś!