Jak możesz to nie usuwaj. Będę miała inspirkę
Iwonko ja też nie mam minimalizmu. To przez te kamienie tak to wygląda czy jak?
Bo nie wiem
Mam tyle gatunków roślin, że już sama się nie łapię.... jaki to minimalizm?
U mnie rosną przy ciurkadełku liliowce, ale ze względu na kolor będą przeniesione na rabatę ognistą. Tu w plecach przy tujach będzie szpaler hortensji, z przodu mam czerwone berberysy bagatell i niebieskie bodziszki.
Miał być jeden kamień z dziurą, ale cięłam koszty, więc na razie wyłożyłam wkoło kamieniami. Psiak zrobił sobie wodopój Tam jeszcze widać rozplenicę, ale ona jakaś mała. Musze dosadzić dwie większe i będzie wsio.
A ten red mnie kręci dość mocno
Ja miałam na początku tylko ciurkadło to plastikowe... ale jak zobaczyłam, że dużo ptaszków u mnie, to wykopałam im kałużę. I korzystają latem cały czas
Teraz ten plastik chcę wywalić i zrobić kamulca dużego, żeby woda ściekała trochę do kałuży...ale zobaczymy jak to wyjdzie... i kiedy Żon będzie chciał się za to wziąć
Ten Baron też mnie strasznie tam kusi.... sama nie wiem czemu Może dlatego, że on do wody jakoś pasuje.... jak tatarak
Juzia, ja sobie nie żałuję, tylko wszystkiego od razu nie kupię. Już miałam w styczniu sobie coś odłożyć, to młody zameldował, ze ma trztygodniowe praktyki poza domem. Lokum, jedzenie i dojazdy i poszło więcej, niż chciałam odłożyć. Z ogrodem też będzie wolniej, bo plany są, piękne , a z możliwościami - zobaczymy. Dobrze, że M zdaje sobie sprawę, że zakupy jakieś będę robić.
A widziałaś pewnie taką inspirację z baronem? https://www.pinterest.com/pin/529876712383553063/ https://www.pinterest.com/pin/529876712383553066/
a tu masz barona z kostrzewą: https://www.pinterest.com/pin/529876712383553071/