Wszyscy mają graby...mam i ja!!!!
Nie miał metki i w sumie nie obchodzi mnie jak się nazywa, dla mnie jest śliczny
Poza tym nic ciekawego nie było. Ani Long Trunka ani wisienki Royal Burgundy....
Myślałam, że jak już się wybiorę raz na rok, to się obkupię....a tu dupka blada.
Wiśnie i brzozę muszę sobie zamówić

Dobrze, że mam chody...hyhy
I kupiłam miskanta Variegatusa! W końcu go dorwałam!
I trzcinnika jakiegoś....
I budkę dla owadów i "piątkę" florovitu