Nie, to znaczy, że strach z domu wypuścić. Albo jej się spodoba i już nie wróci, albo sobie nie poradzi sama, podobnie jak inne udomowione stworzenia na wolności, i ewentualnie też już nie wróci. Albo wróci w opłakanym stanie.
Menager najbardziej mi pasuje. Trzeba byc dobrym menagerem żeby domowe wydatki opanowac i by jeszcze starczyło na ogród szczególnie z jednej pensji jaka by nie była no chyba ze masz pola naftowe to już co innego.Pozdrawiam.
I to jest bardzo słuszna uwaga, Bogdziu. Mądrość życiowa przemówiła.
No i przyjszła ta odwilż.... niby siem cieszę...ale i bojam
Bukszpany rosną na linii śniegowej dach-ziemia A śnieguuuuuu na dachuuuuu...oj
No i ogólnie roślin jeszcze nie strzepnęłam....