No jak to nie wiesz?! Przecież sama to napisałaś: "Limki by były pod samym domem... może złamie jedną gałązkę, ale one odbiją, a bukszpan będzie dziurawy przez parę lat. "
Tez w pierwszej chwili pomyslalam o kulach, ale jak piszesz, ze odpadaja..
ja jestem za zawijaskiem, pomyslalam o czyms na pniu, tylko, czy spadajacy snieg ominie?
A moze tawuly, jak sniej polamie to nic, bo i tak je się tnie nisko wiosna i wypuszcZaja od korzenia. Zawsze beda nowe
Trawy byłyby lepsze, bo bezpieczniejsze, ale te najciekawsze późno startują. Kiedyś Kraania (ogród w lesie - moje miejsce na ziemi) pokazywała, że anabelki tnie przy samej ziemi co roku.