początki w kruklandii

Netka 22:02, 12 mar 2014

Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548

Do góry

Hi hi, uśmiałam się z waszych kocich dywagacji

Ja też chyba nie lubię kotów, tzn. u kogoś mi w zasadzie nie przeszkadzają, ale u siebie nie dam rady mieć

Sorry, Justynka, już koniec o kotach

____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew

Netka 22:03, 12 mar 2014

Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548

Do góry

A jak tam Twoja psinka, o ile pamiętam to jest buldog ? Dzieci mnie męczą o psa odkąd powiedziałam definitywne "NIE" kotom

____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew

Juzia 22:18, 12 mar 2014

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372

Do góry

Netka napisał(a)

A jak tam Twoja psinka, o ile pamiętam to jest buldog ? Dzieci mnie męczą o psa odkąd powiedziałam definitywne "NIE" kotom

Hahaha... ja w buldożkach zakochana, to innej rasy Ci nie polecę

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Netka 22:33, 12 mar 2014

Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548

Do góry

Mój Żon mówi o małym kundelku, bo " z rasowymi tylko problemy" czyt. choroby

Synek z kolei o Yorku, a mi się podobają sznaucery miniaturki

____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew

Netka 22:35, 12 mar 2014

Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548

Do góry

A Twoja buldożka ( teraz sobie przypomniałam, że Tosia się wabi chyba ? ) to z tych niszczycieli ogrodów, czy na rabaty Ci nie włazi ?

____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew

Juzia 22:44, 12 mar 2014

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372

Do góry

Netka napisał(a)

A Twoja buldożka ( teraz sobie przypomniałam, że Tosia się wabi chyba ? ) to z tych niszczycieli ogrodów, czy na rabaty Ci nie włazi ?

Już nie włazi.

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Juzia 22:47, 12 mar 2014

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372

Do góry

Netka napisał(a)

Mój Żon mówi o małym kundelku, bo " z rasowymi tylko problemy" czyt. choroby Synek z kolei o Yorku, a mi się podobają sznaucery miniaturki

Kundelek to chyba ze schroniska? Yorki to chyba za dużo szkód nie narobią. Sznaucer to krety powinien ganiać

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Netka 22:55, 12 mar 2014

Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548

Do góry

No w tym roku kret narobił mega bałaganu, cały trawnik do walcowania się nadaje

Napisz jeszcze, czy rasowe psy faktycznie częściej chorują, czy to taki mit ? Nie mam doświdczenia w temacie ...

____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew

Juzia 23:14, 12 mar 2014

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372

Do góry

Netka napisał(a)

No w tym roku kret narobił mega bałaganu, cały trawnik do walcowania się nadaje Napisz jeszcze, czy rasowe psy faktycznie częściej chorują, czy to taki mit ? Nie mam doświdczenia w temacie ...

Coś w tym jest, że konkretne rasy są podatne na konkretne choroby. Ale warunkowane to jest raczej budową psa niż rasą.
Duże psy mają często dysplazję stawów biodrowych...może dlatego, że mają długie nogi, małe problemy z kręgosłupem...od chodzenia po schodach na krótkich nóżkach

Psy z krótką kufą chrapią i mają problemy z podniebieniem i oddychaniem. itp

Ale ja się nie znam

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Cleo 23:16, 12 mar 2014

Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789

Do góry

Yorki ponoć wredne, ale czy to prawda, aż się wierzyć nie chce.
Sznaucery są spoko, ciocia ma choć jeden to jazgotnik.
My sie zdecydowaliśmy na shih tzu. Jeszcze tak łagodnego psa nie widziałam. W stosunku do dzieci rewelacja, bardzo lubi zabawy z nimi, praktycznie towarzyszy im przy wszelkich zabawach ruchowych

Zaraz mnie Juzia pogoni, ze teraz o psach

____________________
Marzenia do spełnienia

Początki w Kruklandii