Właśnie też sadziłam maluszki, które dostałam od Toszki i maciupkie trawki, musiałam obłożyć kamieniami to miejsce, bo sama przez nieuwagę bym zdeptała, a teraz dla mnie każda choćby najmniejsza trawka czy właśnie lawenda jest bezcenna
Niech rosną maleństwa
...a przechowalnik się poszerza...już druga strona ogrodu