o widzę że różany dylemat jest skąd ja to znam ??
sama się zastanaiwam i u mnie też pojawiła się bonica, lariska i coś jeszcze ale nie pamiętam nazwy. na jesien chcesz kupować, czy wiosną dopiero??
buziaki
Nooo... ja zawsze dziesięć razy się zastanawiam i wszystkie opcje muszę poznać...a później jeszcze najtańszą wybieram niestety
A propos trudnego klienta... jak zaczęłam tłumaczyć tapicerowi jakie chcę poduchy to mnie wyśmiał i powiedział Żonowi... "ale te baby wymyślają, zawsze pod górkę" I w sumie stanęło na jego
No właśnie ja jednej z dwóch nie mogę wybrać...a dziewczyny jeszcze jakieś inne mi podsuwają !
Larisski w donicach znalazłam po 22zł...to jeszcze nie taj najgorzej