W tym roku też spróbuję połowę cebulek zostawić na zimę pod przykryciem, jak zimę przetrwają to nie będę już ich wykopywać. Różową rutewkę też mam a ta biała to podarunek od zaprzyjaźnionej forumowiczki, nie zdążyłam wsadzić jej do ziemi i zimę przezimowała w piwnicy a teraz stoi w tunelu więc już zdążyła zakwitnąć.


Zakwitły moje pierwsze botaniczne



i popularne

...te pierwsze najbardziej cieszą...ładne kępki.

Aniu śliczna wiosna u Ciebie. Jeśli chodzi o Novą Zemblę to prawdopodobnie jakieśą owady składają jaja w pąkach. Popryskaj kilka razy w ciagu roku środkami owadobójczymi a teraz te paki oberwij i spal.

Bogusiu oj cieszą, miałam kiedyś dużo różniastych ale 'ta z 11/12' sroga zima bardzo mi je wytępiła.

Bogdziu dzięki za podpowiedź, pąki już oberwane, na krzaczkach zostało tyle, że mogę policzyć je na palcach, po prostu masakra muszę się zmobilizować, i dopilnować tych oprysków.

kwiatek zami z parapetu







kłącza kanny, widać że dobrze się przechowały




i poczynania w ogrodzie, jeżyki już porobione







i na kolorowo











startująca szachownica

Aniu ale u Ciebie kolorowo i śnieżniki już masz buziole

Aniu, u Ciebie wiosna na całego....moje krokusy też już powoli otwierają platki
Pozdrawiam

Snieżniki już tak się prezentują u Ciebie, moich jeszcze nie widać.
Trawki ładne po przycięciu, też mam takie przycięte jeżyki. Dzisiaj przycinaliśmy róże i wyrównałam kopczyki.Pozdrawiam Aniu.

monteverde napisał(a)

Aniu ale u Ciebie kolorowo i śnieżniki już masz buziole

Aniu śnieżników u mnie jeszcze nie widać a to jest Cebulica Tubergena, nie wiem czy pamiętasz ale cebulki zawiozłam Ci do 'Rajskiego'

GorAna napisał(a)

Aniu, u Ciebie wiosna na całego....moje krokusy też już powoli otwierają platki
Pozdrawiam

Aniu z dnia na dzień coraz więcej tych kwiatuchów się rozwija i co raz bardziej weselej na duszy, że zima idzie w zapomnienie.

weronika77 napisał(a)

Snieżniki już tak się prezentują u Ciebie, moich jeszcze nie widać.
Trawki ładne po przycięciu, też mam takie przycięte jeżyki. Dzisiaj przycinaliśmy róże i wyrównałam kopczyki.Pozdrawiam Aniu.

Weroniko i ja muszę na śnieżniki jeszcze poczekać, to jest cebulica, jak ja bym chciała popracować w ogrodzie, mam jeszcze tyle tam do zrobienia ale prace tunelowe są ważniejsze i są bardziej pracochłonne więc ogród odstawiam na dalszy plan