Okazała roślina do skrzynek i na kwietniki i co ważne, lubi cień. Wysadzamy ją bardzo późno (koniec maja), bo jest wyjątkowo wrażliwa na niskie temperatury. Najlepiej kupować gotowe kwitnace rośliny, bulwy na zimę wykopać i przechować w torfie i potem na wiosnę znowu wysadzić.
Begonia ta ma mięsiste łodygi i duże liście pokryte włoskami. kwiaty są dwojakie: pojedyncze i pełne (lub półpełne) w dużej gamie kolorystycznej oprócz niebieskiego. Wysokość roślin około 25 - 30 cm. Oprócz wyniosłego pokroju istnieją też odmiany o zwisających pedach, doskonałe do koszy.
Podatne na mączniaka i zgorzel siewek (rośliny nagle przewracają się).

Obie begonie to moi ulubieńcy. Wróciłam do nich po dwóch latach eksperymentów....

A może ktoś zna tę zwisającą? Miałam ją w tym roku
Ja jej nie rozszyfrowałam...

Nie wiem, jaka to odmiana, ale ważne że piękna, też poświata różowa...

gardenarium napisał(a)

Nie wiem, jaka to odmiana, ale ważne że piękna, też poświata różowa...

...piękna....
zapowiedź koloru przyszłego roku u mnie: biały i blady róż... nie mogę się doczekać, brrr...

Donica z begoniami spotkana w Lavenham (Anglia)

Zestaw prawie wszystkich kolorów begonii bulwiastych

W zasadzie mogłabym mieć je w każdej ilości i kolorze
Moje donice z begoniami, stojące w głębokim cieniu.

Różowa ma pofalowane brzegi? A jaka średnica kwiatów !

Zaprawdę powiadam, nie za bardzo o nie dbałam...
Duże były, rzeczywiście...nie udało mi się ich przechować...

Zapasy miały w bulwie widocznie.