Weroniko, 2 lata minęły
a...
Wpadłam tu... "jak śliwka w kompot".
Witam! Zostaję.
Mam ogródek, ale to przecież nic stałego. Pory roku i rośliny sprawiają, że spektakl trwa wciąż w nowych odsłonach.
Będę więc cieszyć oczy ogrodami utalentowanych "ogrodników", nabierać wiedzy i mądrości,
i u siebie ciągle poprawiać.
Przedstawię się moimi roślinkami, może alfabetycznie, zaczynając od "A":
* akacja (robinia)
* aksamitki,
* astry
* azalie
kochana, daj znać, co w ogrodzie i u was, buziaki ślę