Ma może ktoś z was różę pnącą "Goldstern"? Jak się u was sprawuje?

A ja szukam informacji o Snow Princess.... Mieliście ją może? Moglibzđcie o niej coś napisać?

MalaGoska napisał(a)

Ma może ktoś z was różę pnącą "Goldstern"? Jak się u was sprawuje?

Zastanawiałam się nad nia właśnie ale ostatecznie kupiłam moonlight

Kalamandyna napisał(a)

Czy po posadzeniu nawozimy roze czyms???

Ja w pierwszym roku po posadzeniu nie nawożę róż wcale! Daję w dołek dobrej ziemi i pozwalam sie zakorzenić

Mam w ogrodzie drzewo - japońską wiśnie. Wymyśliłam sobie, że puszczę na nią różę pnącą. Czy to jest w ogóle możliwe? Jeśli tak, to jaka odmiana by się nadawała? Drzewo nie jest zbyt wysokie, stoi w zachodniej części ogrodu nie jest niczym zasłonięte.

Wiśnia ma chyba 3 m więc jakąś niewysoką pnącą. Pod drzewami można sadzić np. Ghislaine de Féligonde
tu masz tego więcej: http://rosarium.com.pl/kategoria-produktu/roze-pnace

Dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam

Witam, jestem zupełną świeżynką w sprawach ogrodu, mam więc nadzieję, że moje pytanie nie będzie śmiesznie banalne.. zakupiłam ostatnio róże pnące Aloha i Jaśmina, obie planuję posadzić w sporym pojemniku i puścić je po pergoli przy ścianie domu, Aloha po stronie południowej, a Jaśminę po stronie wschodniej (dociera sporo słońca, zastanawiam się, czy dobrze im będzie w pojemnikach i czy z uwagi na to, że będą przy ścianach domu, okrywać je na zimę? Szczególnie zastanawiam się nad Aloha, która ma ponoć dużą mrozoodporność i będzie od strony frontu domu..

Wszystko zależy od wielkości donicy, ale to ryzykowna uprawa i raczej skazana na niepowodzenie.

Zeszłoroczne kwitnienie róży u sąsiadów, niestety jakość kiepska bo telefonem, w tym roku zrobię lepsze.