Jest to orzezwiajacy torcik. Mrozone truskawki w sezonie oczywiscie zastepujemy swiezymi

Potrzebujemy:

2 opakowania mrozonych truskawek
smietanke kremowke
cukier puder
2 opakowania galaretki truskawkowej
1 opakowanie zelatyny

Na poczatek w dwoch oddzielnych miseczkach przygotowujemy galaretki. Do jednej miseczki z rozpuszczona galaretka dodajemy jeszcze zelatyne, dokladnie mieszamy az wszystko sie ladnie rozpusci i zostawiamy do wystygniecia.

Truskawkom pozwalamy leciutko rozmarznac - nie moga byz zamarzniete na kosc, ale nie moga tez calkowicie rozmarznac (chodzi o to, zeby masa w miare zybko sie sciela

Kremowke ubijamy z cukrem na pyszna bita smietane - slodycz regulujemy wedlug wlasnego upodobania, do bitej smietany dodajemy truskawki i miksujemy wszystko na gladka mase. Do tego wlewamy zimna galaretke z zelatyna i szybciunio przelewamy do formy i do lodoweczki.
Jak zastygnie zalewamy druga galaretka.

Moi domownicy i goscie uwielbiaja. Mysle, ze i Wam bedzie smakowalo. Zdjecia nie posiadam, robilam w zeszlym tygodniu i w zasadzie w ponidzialek pozostalo jedynie wspomnienie

Pyszne i lekkie, produkuję coś podobnego z jogurtem i śmietanką kremówką.
Albo taki szybki deser - zmiksowane mrożone truskawki przekłada się w wysokiej szklance warstwami z naturalnym jogurtem - piękne, zdrowe i dobre

Wrzuc zdjęcie!!!!! Niech choć się napatrzę

jak się da podwójne galaretki z mniejszą ilością wody, to nie trzeba żelatyny walić

A ja za Gabrysią powtórzę - świetnie smakuje z jogurtem, wcale nie trzeba boczków chodować kremówką a i cukru nie trzeba dodawać, w proszkowej galaretce jest go całkiem sporo. Przyjemnosć z jedzenia taka sama a kalorii o połowę mniej

Jagna, jak bede robic nastepnym razem to wrzuce fotke specjalnie dla Ciebie

Aniu Monteverde, wiem, ale wole wzmocnic zelowanie sama zelatyna niz wprowadzac wartosc dodana w postaci aromatu, ale kazdy ma swoj sposob

Basiu, moi chlopcy uwielbiaja bita smietane, ale z jogurtem na pewno tez jest pysznie, musze sprobowac

Ale Wy sobie tutaj dziewczyny dogadzacie,mniam...Pozdrawiam