szkabona
12:10, 19 mar 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 75
Witam serdecznie,
nie będą oryginalna jeśli powiem, że śledzę wątki Ogrodowiska od długiego czasu i niemal tak samo długo przymierzam się do poproszenia Danusi i Was o pomoc w zaplanowaniu ogrodu.
Ale tak własnie jest
A że wiosna zbliża się ogromnymi krokami dochodzę do wniosku, że nadeszła ta wiekopomna chwila, aby wkleić kilka zdjęć mojego ugoru i poprosić Was o sugestie co zrobić, aby zaczął cieszyć oko.
Mam do zagospodarowania wschodnią ścianę domu, widoczną zaraz po wejściu na posesję. Ma ona wymiary 8m (patrząc wzdłuż elewacji) x 3m zwężające się do 1,5 m.
Marzy mi się kompozycja raczej nowoczesna, skupione kilka roślin wokół siebie, tak, aby wzdłuż chodnika poprowadzić niewielki trawnik. Zastanawiam się czy dobrze byłoby w kompozycji ująć roślinę główna wyższą, wokół mniejsze. Mąż sugeruje, że chciałby, aby jedna z nich kwitła.
Podobają nam się raczej proste, nowoczesne ogrody. Bez łuków, wyobleń, zakrętasów. W których roślin może być sporo, ale niewiele gatunków. Kolory to zieleń, biel i fiolety/róże.
Natomiast dom ma tradycyjną formę - dwuspadowy dach, raczej "wiejski" kształt i zastanawiamy się, jak jedno z drugim pogodzić.
Pozwolę sobie wkleić zdjęcia fragmentu ogródka, od którego chcemy rozpocząć prace.
Zerknijcie proszę i doradźcie, jak sobie z nim poradzić
Pozdrawiam,
Aga
Widok po wejściu na posesję
Widok od frontu
Widok od północego-wschodu
nie będą oryginalna jeśli powiem, że śledzę wątki Ogrodowiska od długiego czasu i niemal tak samo długo przymierzam się do poproszenia Danusi i Was o pomoc w zaplanowaniu ogrodu.
Ale tak własnie jest

A że wiosna zbliża się ogromnymi krokami dochodzę do wniosku, że nadeszła ta wiekopomna chwila, aby wkleić kilka zdjęć mojego ugoru i poprosić Was o sugestie co zrobić, aby zaczął cieszyć oko.
Mam do zagospodarowania wschodnią ścianę domu, widoczną zaraz po wejściu na posesję. Ma ona wymiary 8m (patrząc wzdłuż elewacji) x 3m zwężające się do 1,5 m.
Marzy mi się kompozycja raczej nowoczesna, skupione kilka roślin wokół siebie, tak, aby wzdłuż chodnika poprowadzić niewielki trawnik. Zastanawiam się czy dobrze byłoby w kompozycji ująć roślinę główna wyższą, wokół mniejsze. Mąż sugeruje, że chciałby, aby jedna z nich kwitła.
Podobają nam się raczej proste, nowoczesne ogrody. Bez łuków, wyobleń, zakrętasów. W których roślin może być sporo, ale niewiele gatunków. Kolory to zieleń, biel i fiolety/róże.
Natomiast dom ma tradycyjną formę - dwuspadowy dach, raczej "wiejski" kształt i zastanawiamy się, jak jedno z drugim pogodzić.
Pozwolę sobie wkleić zdjęcia fragmentu ogródka, od którego chcemy rozpocząć prace.
Zerknijcie proszę i doradźcie, jak sobie z nim poradzić

Pozdrawiam,
Aga
Widok po wejściu na posesję
Widok od frontu
Widok od północego-wschodu