W sadzie była pewna rabatka i dzisiaj została zlikwidowana.
Wykopałam ogromną różę, 12 sporych lawend, dwie ogromne kępy miskanta, dwie czerwone róże, goździki.
Ziemia przekopana i zasadzone maliny całoroczne w trzech rzędach. Ufffff...mam dość...
Ale cieszy mnie to co zrobiłam.
Deszczyk mi podlewa i maliny i rośliny