Agatka zimy nie było to gryzonie miały raj Cóż taki nasz los ogrodniczy, trzeba znowu sadzić tylko wymyślić co robić by nie zjadły, może by trzeba cebule jakoś zaprawiać. Ja dwa lata temu lałam rabaty z cebulowymi zmiksowanym czosnkiem( taką zalewą zmiksowany czosnek rozpuszczony w wodzie) nawet pomogło, a rok temu zapomniałam i mam cebul mniej, chyba znowu będę lać jak czasu styknie......kurcze to mi przypomniało, że clematisy muszę zlać nadmanganianem potasu i czosnkiem