butterfly
22:21, 12 cze 2017

Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Juzia, nie masz co walczyc bo i tak na starcie polegniesz 
ja się zastanawiałam czy nie brać jednak jej wersji Superb i nie żałuję. Ta zwykła Tuscany jest naj
Zana, Martini, uschnięte łepetynki zawilców scinam. Biorę pęk do ręki, ile mi się tam zmieści i ciacham. Nie robie tego jakoś super dokładnie, to co razi to ucinam, czasem i lisciom sie dostanie.
Martini, O pani Laing na razie niewiel moge powiedzieć bo młódka. Posadzona w zeszłym roku.
W tym już mnie przerosła, pędy ma długi ale sztywne, nie potrzebuje zadnych podpór na razie. Nie zauważyłam żeby jakos szególnie chorowala.
Kolor i kształt kwiatów w moim guście.

ja się zastanawiałam czy nie brać jednak jej wersji Superb i nie żałuję. Ta zwykła Tuscany jest naj

Zana, Martini, uschnięte łepetynki zawilców scinam. Biorę pęk do ręki, ile mi się tam zmieści i ciacham. Nie robie tego jakoś super dokładnie, to co razi to ucinam, czasem i lisciom sie dostanie.
Martini, O pani Laing na razie niewiel moge powiedzieć bo młódka. Posadzona w zeszłym roku.
W tym już mnie przerosła, pędy ma długi ale sztywne, nie potrzebuje zadnych podpór na razie. Nie zauważyłam żeby jakos szególnie chorowala.
Kolor i kształt kwiatów w moim guście.
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####