Jak smakowicie wygląda ,pomidora wyrzuć o tej porze roku sama chemia .Poproszę czerwoną papryczkę w zamian .Reszta pychotka

Dajano, czy ja dobrze widzę na Twoim avatarku plac budowy?
Chyba masz co pokazać, a nie masz własnego wątku
Masz ładną okolicę, sosny, to jest to

Hanusiu dowiedziałam się dzięki tobie czegoś nowego o truskawkach. Wszystko robiłam jak piszesz oprócz ścinania liści .owocowały ale pewnie po twojej metodzie będą w lepszej kondycji plennej

Kajtus Weroniko jest w ogóle wyjątkowy Moja Moli nawet na telewizor nie reaguje ,wciąż okupuje parapet obserwując życie za oknem Bardzo tęskni za wolnością na działce Pozdrawiam cieplutko .

Brawo, dobrze radzi Weronika

Daana.Liście się ścina po owocowaniu truskawek ,żeby uniknąć rozprzestrzeniania się chorób grzybowych.Bo jednak przez pół roku patogeny mogły przy naszej pomocy podczas zbierania powstać,Liście najlepiej spalić,ale można i na kompost ,tylko trzeba zwapnować trochę.W ciągu 2 tygodni wyrosną nowelistki,bardziej zdolne do pobierania pokarmu,i zawiązywania pędów z kwiatami w przyszłym roku.

Marto, jeżeli pogoda będzie lepsza niż dzisiaj,to zapraszam,u siebie na osiedlu juz widziałam przebiśniegi,a ciekawe w parku, gdzie jest ich zawsze dużo? No i moglibyśmy do mnie do ogrodu,chociaż jaki tam jest stan po zimie ,to jeszcze nie wiem.

pamiętaj Haniu, że masz u mnie poziomki australijskie u ciebie będą miały dobrze

Irenko,aja podawałam Tobie mój adres? jak nie,to zobaczę zaraz i podam.

Haniu poczekamy na lepszą pogodę, żeby chociaż nie padało, bo dziś jest strasznie i oślizgle. Jak już wyjdzie trochę słońca, wtedy się spotkamy, bo bardzo bym chciała Cię poznać osobiście
Wiadomo,że po zimie wszędzie tak samo aż do końca kwietnia, więc nie ma się co przejmować. Jakbyś mnie dopuściła do swojego królestwa, to chętnie bym Ci pomogła
W której części Koszalina mieszkasz ?

hanka_andrus napisał(a)

Irenko,aja podawałam Tobie mój adres? jak nie,to zobaczę zaraz i podam.

Powiem kiedy i podasz