Gdzie jesteś » Forum » Pnącza » Aktinidia ostrolistna - Actinidia arguta

Pokaż wątki Pokaż posty

Aktinidia ostrolistna - Actinidia arguta

MirellaB 16:13, 26 sty 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Kilka zdjęć mojego zakładanego ogrodu zamieściłam w widoki z okna. Tak masz rację to ma się piąć po płocie, faktycznie żywopłot z aktinidi to raczej zły pomysł.
Jeżeli chodzi o kolorowo to tak bym chciała
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
17:24, 04 mar 2015
A co radzicie na odstraszenie kotów mam Szymanowskiego od kilku lat i od wiosny do jesieni koty przesiadują w b.bliskim sąsiedztwie rośliny, co prawda na razie się po nim nie wspinają ani pazurków nie ostrzą ale kto wie co im strzeli do tych kudłatych łebków w przyszłości
Gardenarium 20:51, 04 mar 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Czujka ruchu i włączanie wody. Uciekają.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
18:06, 05 mar 2015
Jest to do zrealizowania ale przy piątce kociaków raczej nierealne. Ale coś muszę wymyślić. Może ta czujka połączona z głośnikiem który wyda jakiś odstraszający dźwięk. Krzyk strachu nie wchodzi w grę, ale mam dzwonek na telefonie i gdy chcę kociaki wystraszyć puszczam go
Gardenarium 18:29, 05 mar 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Żadne repelenty nie pomagają, próbowałam, kociska włażą i nic sobie nie robią a kasa poszła w las
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
20:52, 05 mar 2015
No właśnie czyżby Aktinidia miała w sobie coś z waleriany Na szczęście u mnie rośnie tuż przed oknem a więc podgląd na nią jest i można w każdej chwili interweniować.
Gardenarium 08:25, 06 mar 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Koty przechodnie u mnie wchodzą niezależnie od tego co posadzone, nie mam aktinidii, ale im pasuje załatwianie się w moim ogródku, zwłaszcza na turzycach albo na wierzchołku kuli cisowej.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
20:56, 06 mar 2015
Ok Danusiu u mnie tak samo, mam 5 wysterylizowanych kocic, ale odnośnie kotów miałem przecieki żeby uważać właśnie na aktinidię i widzę że to się sprawdza po prostu lubią leżeć w jej towarzystwie, pisze o swoich podopiecznych, obcych amantów na ogół przeganiam.
Karolinek 18:02, 17 mar 2015


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 966
Moja aktinidia jest u mnie już dokładnie dwa lata, mam dwie sztuki posadzone obok siebie. I rzeczywiście kociska uwielbiają ją.Nie wspinają się po pnączu, ale trą futrem po ziemi wokół. Mam idealnie wyjeżdżoną ziemię w tym miejscu. Tej łagodnej zimy dokopywały się do korzeni, pewnie po to aby dotrzeć do zapachu. Aby zapobiec temu poustawiałam wokół ceramiczne doniczki do góry dnem i jak na razie nie znalazły nowego sposobu.
To zdjęcia robione w połowie maja. Trochę na rabacie w tym czasie pstrokato, ale później po przekwitnięciu różaneczników jest spokojniej.





____________________
Trzy Jabłonie-marzenia o ogrodowym azylu
wrobel 19:15, 19 maj 2015

Dołączył: 19 maj 2015
Posty: 1
Witajcie szanowni forumowicze.
Mam problem z moimi aktinidiami. Zaatakowało je jakieś paskudztwo widoczne na zdjęciach. Jako, że jestem bardzo początkujący w pracach ogrodowych uprzejmie proszę o pomoc w identyfikacji zarazy i wskazanie sposobów zaradczych.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies